Mini słowniczek - Twoje początki w fit karierze
Jest motywacyjny kop. Czytasz, planujesz i mówisz sobie,że teraz to już nie ma zmiłuj! Będzie cardio, będzie siłka, będzie basen. O matko, lato coraz bliżej. O i czysta micha?! Slow down! Zanim wejdziesz na ścieżkę zdrowia pobiegnij po ściągę.
Jak już wiesz w drodze po lepszą wersję siebie będziesz potrzebować: diety, aktywności fizycznej i zdrowego rozsądku. Jeśli to już wiesz i zaczynasz stosować to świetnie! Jeśli zrobiłeś swój pierwszy raz na siłowni tak, jak tutaj to idź dalej! Zapoznaj się z najczęściej stosowanymi słowami, które mogą być dla ciebie zagadką.
CARDIO
Ćwiczenia określane na przemian z aerobami. I niby w czym jest problem? A no w tym,że cardio to ćwiczenia angażujące mniejszą ilość mięśni, poświęcasz im mniej czasu (15-30 minut) i co najważniejsze, poziom wysiłku utrzymuje się na 60-70% Hr max (Twojego maksymalnego tętna). Cardio nie poprawi ci wydolności. Przykładem takich zajęć są: spacer, marsz, trucht.
Jak wyliczyć swoje HR max? (najczęściej stosowany wzór)
HR max = 220 - wiek
AEROBY
Ćwiczenia tlenowe, najczęściej angażujące wszystkie partie mięśni. Sesja trwa dłużej, jej minimum zaczyna się od 40 minut, a poziom HR max utrzymuje na poziomie 60-65%.
Przykładem takich ćwiczeń są: bieganie, pływanie, skakanka, zumba i tabata (ostatnie dwie dla bardziej zaawansowanych)
CZYSTA MICHA
Czym właściwie jest i czy z niej skorzystasz? Właściwie uważam,że każdy z was tego spróbował albo za chwilę doświadczy. W pierwszej kolejności odstawiasz żywność typu fast-food. Tego chyba nie trzeba tłumaczyć. Następnie ograniczasz, eliminujesz cukier i sól dodawaną do potraw. Stosujesz oczywiście inne zamienniki, o których już pisałam m.in.: tutaj. Rezygnujesz z kolorowych napojów typu energetyki, cola, a nawet soki owocowe do kupienia w sklepach. To właściwie początek. Zaawansowanie pozwoli ci na unikanie przetworzonych potraw, a na etapie redukcji i rzeźby zadbasz o to, aby w diecie nie pojawiały się nawet sosy do makaronów, polewy do naleśników etc. Jednak to już osobny temat, który można odnieść do osób, które zajmują się sportem sylwetkowym a nie np.: odchudzaniem.
Mam nadzieję,że jesteś teraz bogatsza/-y w nowe słownictwo. I niech nic, ani nikt cię nie zaskoczy. :)
Bardzo przydatne informacje dla początkujących.
OdpowiedzUsuńTak dokładnie miało być. :)
UsuńSuper, motywujący i konkretny wpis, nie tylko dla osób początkujących! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńPigułka wiedzy. Dla każdego się coś znajdzie! :)
Lubię tego typu motywacyjne artykuły, z których można wyciągnąć samą przydatną wiedzę.
OdpowiedzUsuńMarzenko, wspaniale!
UsuńTekst motywujący to także to, po co chciałabym abyście tu zaglądali. Każdy czasem potrzebuje wsparcia.
Dobrze, że tu zajrzałaś. Dziękuję za twoje słowo.
Czekam na więcej, zamierzam wziąć się za siebie bo mam siedzącą pracę i nie wpływa to dobrze na moją kondycję :)
OdpowiedzUsuńA więc trzeba coś na blogu przygotować! Na każdą pracę przypada aktywność niosąca za sobą korzyści.
UsuńCzy jest coś, co konkretnie cię interesuje?
Bardzo fajny artykuł napisałaś. Dla początkujących jak ja te informacje pozwalają lepiej zacząć. Mam nadzieję że to nie będzie ostatni taki wpis, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJulia,
Usuńcieszy mnie to, że znalazłaś coś dla siebie. :)
Jeśli masz jakieś zapytania lub pomysły możesz do mnie napisać. Odpowiem najszybciej jak to możliwe.
Pozdrawiam.
Artykuł bardzo przydatny szczególnie dla mnie bo akurat zaczynam swoją przygodę z ćwiczeniami.
OdpowiedzUsuńTaki właśnie miał być. Trzymam kciuki, ślę pozdrowienia.
UsuńBardzo fajny i praktyczny wpis. Przydadzą się podstawowe informacje dla osób początkujących w byciu fit. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, zapraszam nie tylko po takie wpisy.
UsuńZ czystą michą jest najtrudniej. Odstawienie fast-foodów jest trudne, przynajmniej dla mnie. Fajny wpis, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńOj tak, czysta micha często kuleje. Jednak jak już przejdzie się na "jasną stronę", to już tylko z górki. :)
UsuńPozdrawiam!
Nie wiem jak szybkie żarcie może być problemem w odstawieniu. Wystarczy odrobina silnej woli, przestawienie się. Krótko ujęłaś podstawy w artykule, lubię takie formy, będę częściej tu zaglądać. ;)
OdpowiedzUsuńSilna wola...u jednych silna, u innych nieco słabsza, czasem to zwyczajnie uzależnienie.
UsuńA no może być problemem, to dość smaczne jedzenie dlatego niektórzy będą mieli problem z jego odstawieniem. Wiem po sobie że to może być problemem ;)
OdpowiedzUsuńJak coś smakuje to dlaczego to odstawiać? A jak nam szkodzi to czy nie można jakoś inaczej zadziałać? To najczęstsze wątpliwości podczas redukcji, ćwiczeń i "dietowania". Ten ostatni wątek niestety z fast-foodami niewiele ma wspólnego.
UsuńKamilko, trzymam za ciebie kciuki!
To tak samo jak z rzucaniem palenia, jednym przychodzi łatwo, innym bardzo trudno. Zdrowe jedzenie jest równie dobre co śmieciowe, także twój argument ma się nijak do tematu
OdpowiedzUsuńKażdy wybiera to, co mu smakuje. Niewielu decyduje się na to, co im nie zaszkodzi.
UsuńCześć, fajnie ujęłaś te kwestie w kilku słowach. Mogłabyś w następnym wpisie podać przykładowy plan treningowy? :)
OdpowiedzUsuńMarzena, dziękuję.
UsuńWpis o planie treningowym? Jeśli tylko czytelnicy są tym zainteresowani, to na pewno niedługo coś w tej tematyce się pojawi.
Pozdrawiam.
Dobrze rozłożone cardio może przynieść lepsze efekty niż areoby, tak było w moim przypadku.
OdpowiedzUsuńJak zawsze, każda walka o lepszą wersję siebie zależy od kilku zmiennych (wiek, płeć, dieta, cel etc.).
UsuńNajważniejsze, to znaleźć tą odpowiednią drogę dla siebie!
Pozdrowienia!
Największy problem sprawia mi odstawienie cukru i soli. Wydaje się to takie proste, a wcale nie jest.
OdpowiedzUsuńJulia!
UsuńO pomocach w odstawieniu soli pisałam już post, zajrzyj na bloga. Może będzie to dla ciebie pomocne.
Powodzenia!
Chciałabym mieć takie problemy z odstawieniem jedzenia czy innych rzeczy :D U mnie lenistwo bierze górę i najtrudniej w ogóle zacząć ćwiczyć :(
OdpowiedzUsuńNatalia ale jak zaczniesz, to potem już tylko z górki! Trzymam kciuki!
UsuńZacząć być fit wcale nie jest tak łatwo moim zdaniem. To nie tylko te rzeczy o których napisałaś ale i wiele więcej. Niektóre nasze nawyki czy zwyczaje trzeba zupełnie wyrzucić, takie wyrzeczenia są najtrudniejsze do pokonania ;)
OdpowiedzUsuńKażdy z nas jest inny. Ale każdy, aby coś zmienić powinien wyjść poza strefę komfortu.
UsuńMotywujesz wiele osób do działania, czekam z niecierpliwością na kolejne artykuły poruszające te zagadnienia. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz. Tematy wpisów pojawiają także w odpowiedzi na zapytania czytelników. Jeśli jest coś, co cię interesuje napisz, chętnie rozwinę temat.
UsuńA co dalej jeśli początki są już za mną? Co robić dalej, jak to rozwinąć :)
OdpowiedzUsuńMarzena napisz do mnie maila. Chętnie pomogę, podpowiem.
UsuńDo usłyszenia!
Trudno jest być fit początki też czasami bywają przewrotne i trudne ja walcze już drugi tydzień ;)
OdpowiedzUsuńAnia! Być może trudno ale jaka dzika satysfakcja kiedy osiągniesz to, co zależy tylko od ciebie! Zgodzisz się ze mną?
UsuńPowodzenia!
Super poradnik ! też zaczynam sie zdrowo odżywiać i dorzuce sobie jakieś ćwiczenia + cardio zobaczymy co będzie ;)
OdpowiedzUsuńAniu, czekam wraz z tobą na efekty. Być może podzielisz się wiadomością o sukcesach.
UsuńDo usłyszenia!
Muszę zacząć działać, coś zmienić w swoim wyglądzie bo czuje się okropnie. Zacznę od takich podstaw o których piszesz, jakoś trzeba zacząć ;)
OdpowiedzUsuńOczywiście! Tak trzymaj Daria!
UsuńSuper, motywujący i konkretny wpis, nie tylko dla osób początkujących, przecież każdy na dosłownie każdym etapie potrzebuje wsparcia :)
OdpowiedzUsuńNie sposób się nie zgodzić.
UsuńSerdecznie pozdrawiam.
Bardzo fajne poradniki ja z żoną teraz zaczynamy przygodę i mamy zamiar schudnąć parę kg. Warto się dobrze doinformować przed treningiem jak on ma przebiegać!
OdpowiedzUsuńZatem trzymam za was kciuki.
UsuńWszystkiego dobrego!
Wpis bardzo motywujący, od paru dni zaczęłam zmieniać siebie na lepsze, ale jak już potrzebuje troche motywacji a twoj post fajnie mi pomógł, pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńJustynko cieszę się, że znalazłaś tutaj coś dla siebie.
UsuńŚciskam!
Super, dużo ciekawych i przydatnych informacji dla mnie jestem początkująca trzeba wziąć się za siebie i zrzucić parę kg. Na pewno skorzystam z tej wiedzy, pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńSuper. Jeśli wiedza się przydała, to nic tylko pisać dalej. :)
UsuńPowodzenia Beato!
Post mi się bardzo spodobał, fajnie że opisałaś te podstawowe słówka bo początkujący nie wiedzą co one oznaczają a są bardzo ważne szczególnie określenie czysta micha :D
OdpowiedzUsuńBez czystej michy ani rusz. :)
Usuńpierwszy raz słysze takie określenia, bardzo dziękuje przydało się :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że treści na blogu wniosły coś nowego dla ciebie Marysiu!
UsuńNie myślałaś o tym żeby być kimś w rodzaju trenera i motywatora ? Wydaje mi się że byłabyś świetna w tej roli :)
OdpowiedzUsuńMaja, dzięki!
Usuń:)
Cardio jest najbardziej wymagające, dla mnie przynajmniej. Ale zauważyłam że daje niezłe efekty, mam nadzieję zmienić swój wygląd o 180 stopni do przyszłego lata :)
OdpowiedzUsuńEfekty widać jeszcze szybciej z dietą, prawda?
UsuńPowodzenia!
Daj znać, przed przyszłym latem, jak efekty.
Pozdrawiam!
Od sierpnia ćwiczę. Na początku było tylko cardio jednak było mi mało i doszła siłownia. Dieta i ćwiczenia siłowe dają lepsze efekty niż samo cardio. Co do artykułu to naprawdę mądry i przydatny :)
OdpowiedzUsuńDo lata dużo czasu ale tutaj widzę, że już się myśli o motywacji