Schab nadziewany śliwką


Schab, wilgotny i aromatyczny. Nadziany śliwką. Tego smaku nie da się opisać, bo śliwka daje "to coś". Oczywiście gusta są różne ale ja akurat z tych, co lubią śliwkę w mięsie. A że dodatkowo młodzież u mnie w domu ją jada (eksperci w wieku 0-1), to rekomendacji więcej nie potrzebuje ta pieczeń. Zapraszam po przepis. 




Nie ma co czekać, marynata też musi poleżeć na mięsie, więc przechodzę od razu do składników i przepisu.

Składniki:

  • schab ( powyżej 1kg)
  • przyprawy na marynatę: tymianek, majeranek, rozmaryn (niewiele), sól, 
  • ocet biały winny
  • olej rzepakowy
  •  śliwki do nadziewania 




Przepis: 

Takie mięso nadziewane marynuj ok. 12 h tylko ww. przyprawach. Nadziewaj suszonymi śliwkami (tutaj weszło aż 400g). Spakuj w folię, i na noc do lodówki. Przypraw nie żałuj. Powstaje taka pasta do nacierania w mięso. Po tym czasie zostaw mięso w folii. Włóż do piekarnika na 99 stopni (na godzinę), potem jeszcze 30 minut (na 90 st. C), ta druga czynność z termoobiegiem. Sztuka mięsa grubo powyżej kilograma. Wyszła bardzo wilgotna. Daję odpocząć pieczeni.

Wskazówki:

Co zrobić aby schab było wilgotny i zachowywał swoją wartość nawet po zamrożeniu sprawdzisz tutaj.

Komentarze

  1. Kocham mięso z dodatkiem owoców...ten przepis z pewnością wypróbuję na najbliższy weekend. Dziękuję.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Jeśli przeczytaliście, byliście tutaj, to dajcie znać. Dziękuję za Wasze komentarze.