Zupa z torebki, pudełka, woreczka. Czy istnieje dietetyczna zupa do nabycia w sklepie?


Wiem,że pora roku niekoniecznie zachęca do gorących kubków ale coś ciepłego dobrze zjeść. Najlepiej wiedzą o tym "żołądkowcy" i Ci, którzy prawie wcale nie gotują w domu.Czy istnieje posiłek z torebki, który można uznać za dietetyczny? Sprawdźcie!


Pod lupę wzięłam dzisiaj 3 rodzaje zup:
  1. W proszku - Knorr Ogórkowa z grzankami, porcja po przygotowaniu 200 ml
  2. W woreczku - Profi Ogórkowa, porcja po przygotowaniu 230 ml
  3. W pudełku-kubku - Marwit Zupa krem z buraczków, porcja do spożycia 500 ml

Składniki zupy Knorr Zupa Ogórkowa: maltodekstryna, skrobia, grzanki (mąka pszenna, tłuszcz roślinny, olej roślinny, sól, drożdże, przeciwutleniacz: wyciągi z rozmarynu), sól, wzmacniacze smaku: glutaminian monosodowy, inozynian disodowy i guanylan disodowy; tłuszcz roślinny, sok z ogórka kiszonego suszony (4,7%), laktoza, cukier, białka mleka, ekstrakt drożdżowy, mąka pszenna, kwas:kwas cytrynowy; czosnek, kurkuma, ogórek (0,9%), marchew (0,8%), koperek, aromaty, sos sojowy (w tym pszenica).
Może zawierać śladowe ilości jaj.

Charakterystyka produktu: waga 14 g, zupa w proszku, opakowanie: saszetka.


Składniki zupy Profi Zupa Ogórkowa: woda, ogórki kwaszone 15% (ogórki,sól), warzywa (marchew, seler, koper) olej roślinny rzepakowy, skrobia modyfikowana, śmietanka, sól, cukier, przyprawy, ekstrakt drożdżowy, aromat, wzmacniacz smaku: glutaminian monosodowy, przeciwutleniacz: askorbinian sodu.

Charakterystyka produktu: waga 80 g,zupa - płyn, opakowanie: woreczek.


Składniki zupy Marwit Krem z buraczków z tymiankiem : woda (50%), buraczki (32%), cebula (10%), marchew (6%), tymianek, czosnek, ocet jabłkowy, ziele angielskie, liść laurowy, sól.

Charakterystyka produktu: waga 500 g, zupa - krem, opakowanie: kubek.


Posiłki przyrządzane w domu na pewno będą najlepsze. Jeśli jednak musicie wybierać wśród gotowców, to biorąc pod uwagę ilość naturalnych półproduktów w ww. propozycjach,  najbardziej odpowiednia wydaje się zupa  krem z buraczków. 
Oczywiście nie dlatego,że jest kremem z buraczków, a nie ogórkową. :P Nie ma w niej żadnego sztucznego barwnika, tłuszczu zwierzęcego ani wzmacniaczy smaku. Ponadto w pierwszej i drugiej zupie znajdują się produktu potencjalnie alergenne m.in.: mleko, jaja, seler lub powodujące nietolerancję pokarmu np.: laktoza. O różnicy pomiędzy alergią i nietolerancją pisałam tutaj.

Oczywiście wybór posiłku jak zawsze należy do Was! 

Próbowaliście którąkolwiek z tych zup?

Komentarze

  1. Ja lubię takie zupki w proszkach jak i inne słodkie chwile do kubków :)
    Jestem w szoku że są takie, które nie składają się z samej chemii :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Te marwity są na pewno fajne, gdy nie ma się czasu na gotowanie, ale niestety dla mnie są zbyt mdłe :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trafiłam na jakąś ostrą buraczkową. Ocet nie dał mi na chwilę pomyśleć,że zupa jest zbyt mdła. Być może taki traf ?!

      Usuń
  3. jaj jadłam już każdy smak z zup kremów marwit i niestety żaden mi nie smakował :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jadłam tylko jedną, a mimo to zaryzykuję chociaż z jeszcze jednym smakiem. Chwilowy brak kuchni, zmusza mnie dodatkowo do eksperymentów :P

      I tak dziękuję za opinię, wiem teraz czego się spodziewać. :)

      Usuń
  4. Nie lubię zupek chińskich czy takich a'la gorący kubek. Jadłam marchewkową, ale bez szału wolę domowe, choć skład jest ok.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja kiedyś cały dzień mogłam jeść chińskie, tylko nie dodawałam tych przypraw,które są w opakowaniu. Oczywiście pewne sprawy zrozumiałam później. ;)

      Ja też wolę domowe. Musiałam jednak spróbować,żeby mieć swoje zdanie na temat tego produktu.

      Usuń
  5. fajny artykuł, akurat musiałam przejść na diete ponieważ mieszczę się już tylko w tuniki dla puszystych

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Mam nadzieję, że dieta nie stanie się chwilowym wyrzeczeniem, a stylem życia. Wtedy na pewno odniesiesz sukces!

      Usuń
  6. Kiedyś próbowałem różnych zupek firmy Profi. Smakowo nie mają sobie równych :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Profi jakoś mnie nie przekonuje...może smak dopracowali do perfekcji, bo robią też pasztety i konserwy?

      Usuń
  7. Ta ogórkowa Knorr nawet mi smakuje, czasami się nią ratuję w pracy, ale naprawdę sporadycznie. Na szczęście mamy stołówkę i za tę samą cenę mogę kupić prawdziwą zupę :-) O zupach Marwit nie słyszałam, ciekawa jestem czy mają coś równie ciekawego jak ta zupa z buraczków.

    OdpowiedzUsuń
  8. A ja lubię od czasu do czasu zjeść takie wynalazki, ale staram się ich unikać :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Jeśli przeczytaliście, byliście tutaj, to dajcie znać. Dziękuję za Wasze komentarze.