Można się zasiedzieć i wszystko o tym, aby z tego wyjść - kreskówkowo



O tym, że "szewc bez butów chodzi" na pewno słyszeliście, a ja nawet się o tym przekonałam. Ehh, no jak już sobie dogadzać to i o spalaniu nie należy zapomnieć. Okej, okej, ja też się troszkę zasiedziałam!


Chciałabym się z Wami podzielić moimi ostatnimi spostrzeżeniami na temat diety oraz roli aktywności fizycznej w naszym życiu. Jeszcze przyjemniej jest mi o tym pisać ponieważ dużo przetestowałam na sobie. Biada temu kto twierdzi, że sposób odżywiania, myślenia i wypełniania czasu wolnego nie ma znaczenia w byciu fit, optymistą czy lżejszym o parę kilo.

O czym dzisiaj?

Przychodzi taki moment, że zasiedzisz się w pracy, w domu przed telewizorem, na grze przed komputerem i po tym wszystkim nie masz siły a często ochoty na realizację innych poczynań. Bywa, że w drodze troski o wszystkich wokół, w niesieniu pomocy tym, którzy Cię potrzebują, zapominasz o samym sobie. Dążysz do tego, aby uszczęśliwiać tych, których kochasz, lubić i dbać o tych, którzy i Ciebie darzą sympatią, biegniemy z jednego spotkania na drugie, realizujemy plany zawodowe, inwestujemy w rodzinę, ciągle gdzieś śpiesząc się ale nie dla przyjemności.  

Czym jest dla nas spokój?

Wewnętrzne wyciszenie, czas dla siebie, chwila zadumy i ot tak powstaje recepta na Twoje lepsze, bogatsze duchowo, zdrowsze życie! 

Spróbuj:
  • najpierw się wyspać.
  • Innym razem nie zapomnij o śniadaniu. 
  • W jakimś dniu, najlepiej w każdym, unikaj plotek. 
  • Nie zaśmiecaj umysłu negatywnymi emocjami. 
  • Uwierz w siebie! 
  • Uwierz w innych, którzy są wokół Ciebie. Oni też są dla Ciebie energią!
  • Rozpocznij swój ulubiony trening, być może rozpocznij pierwszy w swoim życiu zaplanowany wysiłek, spraw aby był on dla Ciebie przyjemnością! 


Dlaczego o tym piszę?

To coś, co odkrywasz w sobie zawsze wtedy, gdy upadniesz, zwątpisz, zawiedziesz się lub po prostu przystaniesz na chwilę i zamyślisz. Zachowaj równowagę. Wiesz o czym piszę, musisz się tylko nad sobą zastanowić. Nie popadać w skrajność, bo życie mamy tylko jedno. Dobrze pomyśleć o nim tak, abyś w trakcie i na końcu drogi myślał, że było takie, jakiego zawsze pragnąłeś. 

Ja na nowo wracam, nie zamierzam rozstawać się z tą myślą. Bo właśnie teraz znów czuję, że żyję.  
Tobie też tego życzę! 
 

Komentarze

Prześlij komentarz

Jeśli przeczytaliście, byliście tutaj, to dajcie znać. Dziękuję za Wasze komentarze.