Wypij zupę, zjedz kubek!
Ekologia, świadome żywienie a może trend do naśladowania zza oceanu? Myślę, że cokolwiek przyświecało pełnoziarnistym patentom, przykuło moją uwagę i poszłam to sprawdzić. Na własnych zębach i żołądku. Polecam i wam przeczytać o tym, co dotarło do Łodzi. W kubku. I to jakim!
Na facebooku (fanpage bloga) pokazywałam wam imprezę w plenerze, na której można zjeść...talerze. To właśnie główny temat dzisiejszego wpisu. Punkt z potrawami wegetariańskimi oraz wegańskimi zawitał do Łodzi. Filozofia jest prosta: jesz i jesz! Zjadasz potrawę, a zaraz po tym zagryzasz to kubkiem. Tak dokładnie. Zobaczcie sami.
Placówka w chwili obecnej oferuje dwie zupy wegetariańskie i dwie wegańskie. Menu zmienia się co tydzień. W tej chwili obecne są: ziemniaczana z selerem, serowa, soczewicowa oraz pieczarkowa. Zupy wegańskie mają w swoim składzie mleko kokosowe. Planowane są zupy sezonowe oraz letnie desery.
Do każdej zupy macie do wyboru dodatki: natka pietruszki, cebulka prażona, nasiona słonecznika, płatki chilli, sezam, sól, sos tabasco. I jeszcze kilka innych. Gdyby komuś było mało. :)
Nowe menu zaczyna się w poniedziałek, a kończy w niedzielę. Zupa podawana jest w kubku wyrabianym na miejscu. Wcześniej powstaje ciasto, jest formowane, przyprawiane. Przy zamówieniu odlane i zgrzane w formie po 150 g. Ciasto tworzy po sprasowaniu naczynie do zupy. Materiałem dla kubka są przede wszystkim mąka pełnoziarnista, olej i kurkuma. Wszystko jest przyrządzane na waszych oczach. Personel świetnie czuje się w swojej roli i opowie wam o każdej z potraw tyle, ile będzie wam potrzeba.
Postać w jakiej podana jest zupa bardzo zachęca do jej wypróbowania. Na dodatek jej smak wcale na tym nie traci. W ofercie znajdziecie zupy lekkie, łagodne, a także ostre. Przede wszystkim warzywne i pożywne, bo taka jest właśnie idea. Zasmakować w zupach mogą dorośli mięsożercy, dzieci niejadki i osoby starsze. Ile osób, tyle smaków. Ilu gości, tyle opinii.
I na koniec niespodzianka dla was, od dzisiaj każdy, kto odwiedzi Soupculture w Łodzi, otrzyma 15% zniżki na swoje zamówienie.
Wystarczy powołać się na bloga i podać hasło: Zdrowi w Łodzi.
Wpis nie jest sponsorowany. Przedstawia moje odczucia po zapoznaniu się z lokalem i ofertą.
Dajcie znać jak wrażenia!
Smacznego!
Wow to wyglada ekstra. Zamierzam odwiedzić Łódź w niedalekim czasie wiec na bank tam wstąpię.
OdpowiedzUsuńJasne, już wiadomo gdzie kierować pierwsze kroki w nowym mieście.
UsuńKoniecznie muszę odwiedzić to miejsce jak przyjadę.
OdpowiedzUsuńChętnie cię tam zaprowadzę Dorotko!
UsuńFantastycznie! Już się nie mogę doczekać!
UsuńMuszę zapisać sobie to miejsce na listę do odwiedzenia :) uwielbiam takie rozwiązania, mam nadzieję, że zupy są tak pyszne jak wyglądają.
OdpowiedzUsuńSą póki co bardzo smaczne.
UsuńŚwietna sprawa! Jak tylko będę w Łodzi to chętnie odwiedzę to miejsce. Lubię takie nowości :)
OdpowiedzUsuńZachęcam!
Usuńale świetny pomysł! Muszę się tam wybrać przy okazji wizyty w Łodzi :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że będzie okazja do takiej podróży.
UsuńO tak tak tak! W moim idealnym świecie nie ma innej opcji serwowania zup na wynos! Oby więcej takich knajp!
OdpowiedzUsuńJak najwięcej dobrego niech nas otacza.
UsuńDamn, a nie ma czegoś takiego może w Warszawie? :D
OdpowiedzUsuńJest :) Dwa lokale: na Pańskiej i na Jana Pawła ;)
Usuń