Kuchnia świąteczna, ciasta, pierogi, a gdzie dekoracja stołu?

Wszędzie wszyscy gotują, pieką, sprzątają (ja jeszcze nie), i ozdabiają choinki, stroiki, okna itd. Okej, ale czy stół jest również elementem przygotowań świątecznych? Po pierwsze: najpierw cieszyć oczy, potem zapełniać żołądki. 

Taka dekoracja jest istotna, bynajmniej dla mnie. Przecież przyjemniej siedzi się przy stole ubranym w bieliznę stołową, z dopasowanym szkłem do trunków, serwetkami, których złożenie również może zachwycać. Jeśli jesteśmy estetami, zachowującymi tradycję, w drzwiach, na drzewach, sufitach to dlaczego nie na stołach?

Chciałam pokazać Wam w tym poście,że tak dużo pomysłów jest dostępnych, jak wielu będzie autorów. Są możliwości tradycyjne i innowatorskie. Wszystko zależy od tego,kogo chcecie gościć, i jakim typem gospodarza jesteście.

Zazwyczaj na stołach pojawia się obrus.Kolor? Myślę,że najłatwiej dopasować dodatki i kolorystykę, jesli będzie biały, gładki,plamoodporny przede wszystkim. W odbiorze konsumenta bielizna biała na stole stanowi o dostojnym charakterze spotkania :). Serweta (ozdobna, tematyczna) pasuje zawsze wtedy, gdy za podkład służy biały obrus, a naczynia na stole są stylu mniej nowoczesnym, w kierunku rustykalnego. Choć są też dostępne napperony, również serweta stołowa, duża, układana wzdłuż stołu lub po przekątnej.Przykłady poniżej.

Jeśli planujecie, albo wybieracie się na kolację (świąteczną lub nie) dla pracowników, to często zobaczycie skirtingi, czyli marszczone, ozdobne falbany, mocowane z boku stołu. Nie przepadam za tym widokiem zawsze wtedy, gdy są mocowane do stołu za pomocą klamer, i są krótsze niż wysokość stołu. Ale te ręcznie ozdabiane i mocowane, i jeszcze z jakościowo lepszego materiału robią wrażenie, niemal na każdym. Może mieliście okazję widzieć obie wersje?

Wracając do stołów, w zaciszu domowym, dodać można również serwetki papierowe,materiałowe lub papierowe imitujące materiał. A że nie każdy ma w domu materiałowe serwetki, dlatego z tych ostatnich będziecie zadowoleni. Korzystam z nich, i prawie wszystkie kształty są do odtworzenia. Kosztują ok.12 zł za kilkanaście sztuk, ale warto spróbować.Trzy opcje poniżej.

Dekorować można dodatkowo świecami, ze świecznikami lub bez, koralami, kwiatami, przyprawami, lustrem (nawet ktoś miał fantazję,żeby użyć potłuczonego), bombkami itd.

Jeśli nie macie ochoty na dekoracje, prasowanie obrusów, sprzątania i zmywania po gościach, możecie im przecież zaproponować:

i też będzie dobrze, no chyba że kogoś papierowy talerzyk urazi? Ale ja bym się tym nie przejmowała :) Grunt to możliwość spotkania się i zabawy, no może w Święta troszkę mniejszej :P

To jak z Wami jest? Ubieracie czy nie, te świąteczne stoły? I czy w ogóle zwracacie uwagę, na tego typu dekoracje?

Pomysły do tego postu zaczerpnęłam z wystawy stołów okolicznościowych, jaka miała miejsce w szkole gastronomicznej, w Łodzi. 

Wszystkie zdjęcia wykonane przez zdrowiwlodzi.